Forum dyskusyjne strony ArchitekturaCiechanowa.pl
Rozmawiamy o historii oraz o aktualnych zmianach w przestrzeni naszego miasta.
Nie jesteś zalogowany na forum.

Co realnie poprawiło Waszą cerę przy trądziku różowatym? Dieta, picie większej ilości wody, pielęgnacja czy konkretne preparaty? Ciekawa jestem, od czego zacząć, żeby było widać efekty.
Offline
Zaczęłam pić minimum 2,5 litra wody i odstawiłam cukier. Myję twarz delikatną pianką – najczęściej biorę tę z Isany – a na trądzik mam sprawdzony Acne-Derm z kwasem azelainowym. Do tego lekki krem nawilżający i od czasu do czasu maski nawilżające w płachcie z Rossmanna.
Przy TR najważniejsze okazało się dla mnie wyciszenie skóry. Dobrze działały na mnie delikatne dermokosmetyki jak Acnerose, bo przy tak reaktywnej cerze każdy dodatkowy drażniący składnik robi różnicę.
Offline
U mnie piękna buzia pojawiła się dopiero po odstawieniu węgli, ale to ciężka sprawa, bo trzeba bardzo uważać. W pielęgnacji używam wody termalnej, mezoterapii bezigłowej, kremu z Apisu do skóry z trądzikiem, serum z Lancôme, żelu z Apisu do mycia i czasami Bepanthenu. Maski w płachcie też robią robotę.
Żeby skóra nie wariowała między zabiegami, dorzuciłam coś prostego na noc – pastę na noc Acnerose, bo pomagała utrzymać wszystko w ryzach, zwłaszcza przy ograniczaniu węgli:
https://acnerose.pl/produkt/pasta/
Dieta + spokojna pielęgnacja dały mi największą poprawę.
Offline